• HynekBanner.jpg

Zdziwko

Nie ma się co oszukiwać nie ma lekko. Wprawdzie zasady letkości mówią -1. Że nie ma letko i 2. Że ciężko jest letko żyć , to czas dla grzybiarzy ciężki nastał. Grzybów nie ma. Szczególnie w naszej okolicy. Pozostaje oczywiście nadzieja, ale mimo wszystko wolałbym mieć już mieć grzyby założone i ususzone, też.  Jest jednak wyjście awaryjne. Sąsiedzi. Zdarzyło mi się ostatnio być, prawdę powiedziawszy bywam dość regularnie w Głuchołazach a stamtąd do kraju kiedyś tanią gorzałą i knedli kami słynącego  krok. I co widzę? Na półce stoją słoiki z zawartością mieszanki hub w occie. Grzybów pięć rodzajów zawekowano w słoiku każdym. Zakładam sprzęt niezbędny /czytaj okulary/ i widzę, że grzyby są słowackiej proweniencji. Grzyb jest grzyb, byle jadalny, a przecież była kiedyś Czechosłowacja. Nabyłem. W większym gronie zdegustowaliśmy przy totalnym zdziwieniu, że 1. Grzyby są i 2. W dobrej cenie.

Już na spokojnie czytam etykietkę i wszystko co poprzednio się zgadza, jest jednak jeszcze jedna adnotacja - wytworzono w…Chinach. Nie wiem czy to były shiitake czy inne muny wiem jednak, że legła w gruzach teoria mówiąca, że nie importujemy stamtąd tylko wódki i grzybów. Tylko patrzeć jak trafię na chińską wódkę. Żeby nie było, że mam coś naprzeciw. Pamiętacie jak Sanderusowi  u Żmudzinów podano kobyle mleko a on spożył je mówiąc, że prawdziwy chrześcijanin żadnej pokuty się nie boi. Poza tym „nauka pieniądze kosztuje” ale dla wiedzy poświęcić się trzeba.

Do Głuchołaz ma kilometrów ca 70. Samochodem to moment jazdy. Za to pociągiem; jest tutaj wersji kilka, wszystkie z przesiadkami; najmniej dwie najwięcej cztery. Jeszcze lepiej sytuacja wygląda kiedy popatrzy się na czas. W pierwszym przypadku 6 i  pół godziny, w tym drugim 10 i pół. Poezja. Przyjeżdżam. Przekazuję paczkę na dworcu i wracam. Doba jak obszył. No tak trzeba podać choć z grubsza plan podróży Kędzierzyn Koźle-Katowice- Ostrava-Svinov- Głuchołazy. Chociaż poznawczo ciekawszy jest chyba inny : Kędzierzyn Koźle-Katowice- Czechowice Dziedzice- Cieszyn- Cesky Tesin- Ostrava-Svinov- Głuchołazy. Prawda, że poznawczo przeciekawy. Ale przecież podróże kształcą.

No cóż ,spotkałem ostatnio na człowieku koszulkę/tee short/z takim właśnie nadrukiem.  Popatrzcie na obrys. Chyba sobie kupię.

                                                                                              AZH

We use cookies
Ta strona korzysta z plików cookies. Używamy plików cookies wyłącznie do analizowania ruchu na naszej stronie. Nie zamieszczamy reklam, nie wymagamy logowania, nie zbieramy żadnych innych danych osobowych. Korzystając z naszej strony internetowej, zgadzasz się, że możemy umieszczać tego rodzaju pliki cookie na Twoim urządzeniu.