• HynekBanner.jpg

Mnie jest

I to byłoby na tyle, mruknął Stary i… poszedł.  Stary Rok, 2012. Rzeczywiście tylko tyle?  Aż tyle? Dzisiaj nie pamiętamy a przecież rok temu patrzyliśmy w gwiazdy i zastanawialiśmy się co też przyniesie Nowy, który dzisiaj jest już Starym. Już go nie ma. Wszystko płynie jak powiedział pewien mędrzec. Życie takoż. I nie trzeba zdobywać uprawnień, praw jazdy czy patentu żeglowania. Jakoś nas to niesie. A co właściwie i dlaczego tak a nie inaczej?. Albo inaczej niż nam się zamarzyło?. Na to pytanie, pytania każdy sam musi sobie odpowiedzieć. Odpowiedzi nie gwarantuję. Ważnym jest żeby jednak pomyśleć. Zastanowić się. Wszak jak piszą „ najważniejszym organem jest mózg, nawet organem płciowym jest najważniejszym”.

„A mnie jest szkoda lata” śpiewał kiedyś Andrzej Bogucki. A zeszłego roku? Zdarzyło mi się być na chrzcinach. Zdarzyło na pogrzebach. I jedno i drugie wydarzenie wywołuje określone refleksje. I jak się głębiej zastanowić to przecież podobne. Idea jest taka sama. Chodzi tylko o czas. Tutaj się zaczyna. Tutaj się kończy. Środek czyli nasze życie - zależy w dużej mierze od nas samych. Ktoś powie, decydują warunki, przypadek, los. Pewnie w znacznej mierze tak ale już od nas zależy jakość tego czasu. Sposób wypełnienia, przeżycia. Znowu gdzieś przeczytałem zapamiętałem, jednak bez źródła. Ale pasuje mi jak obszył do tego co wyżej "Świat to jedno wielkie kurewstwo i my tego nie poprawimy. Ale przynajmniej nie przykładajmy do tego ręki". Sprawdziłem, pan Google naprawdę ma zasięg ogromny - to cytat z Pasikowskiego, z „Pokłosia”. Powtarzali w telewizorni ostatnio „Psy”. Ten sam reżyser i ten sam problem. Z honorem. Czy rzeczywiście znaczy to co znaczył kiedyś. Właśnie w tamtych, odeszłych już latach. Pewnie słuchając Kaczmarskiego też o tym pomyślimy. Oczywiście najłatwiej zrzucić odpowiedzialność, bo z tym się przecież to wiąże , na innych, na Boga. Jak w XIII w. w czasie europejskiej krucjaty przeciw Katarom  gdy padają słowa „Zabijcie wszystkich, Bóg rozpozna swoich”. Przesadziłem?! Może z przypomnieniem. Początek roku przecież to czas zabaw. Radości, przecież za chwilę zapusty.

Mimo wszystko warto pomyśleć. Żeby nie było jak w „Alicji w krainie czarów”. „ Kiedyś byłaś bardziej. Dzisiaj jesteś o wiele mniej bardziej”. Ja też ???

Dobrego Roku!

                                                               AZH

We use cookies
Ta strona korzysta z plików cookies. Używamy plików cookies wyłącznie do analizowania ruchu na naszej stronie. Nie zamieszczamy reklam, nie wymagamy logowania, nie zbieramy żadnych innych danych osobowych. Korzystając z naszej strony internetowej, zgadzasz się, że możemy umieszczać tego rodzaju pliki cookie na Twoim urządzeniu.