• HynekBanner.jpg

Orłów skubanie

Pamiętacie rok 1974. Niektórzy z pewnością - kiedy na stadionie w Monachium pani Maryla zaśpiewała:

„Futbol, futbol, futbol,
Przeżyjmy to jeszcze raz,
Gdy piłka w grze wyjdzie na strzał,
Śledzi jej lot cały świat
Piłka jest okrągła jak
Ziemski glob, ziemski glob
Na świecie tym są takie dni, ·Gdy niebo drży, bo padł gol
To był strzał, to jest szał,
To jest sport, to sport”.

Potem było równie pięknie, aż do meczu na wodzie, ale i tak zdobyliśmy na mundialu brązowy medal. Wcześniej Tomaszewski zatrzymał Anglię! Euforia porównywalna z tą sprzed paru dni, kiedy klepnęliśmy awans na mundial w Rosji. Potem nie było tak dobrze, ale sława Orłów Gorskiego przetrwała lata. Rzeczywiście było się, czym i z czego cieszyć. Aż do niedawna. Kiedy weszła tzw. ustawa dezubekizacyjna okazało się wielu zawodników ze słynnej drużyny dostanie po kieszeni. I to fest. Czyżby kopali ideologicznie albo na stadionie kopali nie tą nogą, co trzeba?  Sprawa jest chyba prosta tylko, że, jeżeli jest tylko jeden worek, do którego wrzuca się wszystkich zgodnie z „literą prawa” a nie z „prawa duchem” to musi być kłopot. Chłopaki grali, zresztą nie tylko piłkarze byli prowadzeni, na lewych etatach. Pewnie niektórzy pamiętają, jaka kilkadziesiąt lat temu zrobiła się zadyma, kiedy reprezentant musiał jechać osobiście do kopalnianej kasy po kasę. No, ale to była kopalnia a nie gwardyjskie towarzystwo sportowe czy inny klub z tego pionu. Teraz już z nazwy wynika, że kluby były milicyjne. A że zawodnik miał grać a kto inny zajmował się jego zatrudnieniem to już zupełnie inna sprawa. Aż do ustawy. Trochę to przypomina skubanie gęsi. Z Internetu”Czas na wyskubki, wydzirki, pierzajki lub szkubki! Dawniej na wsi, zgodnie ze starym zwyczajem, styczniowe wieczory upływały pod znakiem darcia pierzą się przez mężatki, panny, dzieci, kumy i sąsiadki, kolejno w większości domów. Trzeba było przecież przygotować wiano młodym damom, a rodzinom pierzyny do spania. Teraz potrzeby są inne, ale tradycja nadal jest kultywowana.” A biedne gęsi cierpiały. Co z tego, że nie chciały? Orły Górskiego też nie. Może jednak ktoś się zastanowi….

AZH

We use cookies
Ta strona korzysta z plików cookies. Używamy plików cookies wyłącznie do analizowania ruchu na naszej stronie. Nie zamieszczamy reklam, nie wymagamy logowania, nie zbieramy żadnych innych danych osobowych. Korzystając z naszej strony internetowej, zgadzasz się, że możemy umieszczać tego rodzaju pliki cookie na Twoim urządzeniu.